Ryzyko, ryzyka, ryzykami, ryzyk…
Czasem, już tylko czasem się irytuję. Może to już ten wiek, że nie ma co… Nie ma RYZYK. Jest RYZYKO. Wiem, że w normie, nawet tak szacownej jak ISO 31000 […]
Czasem, już tylko czasem się irytuję. Może to już ten wiek, że nie ma co… Nie ma RYZYK. Jest RYZYKO. Wiem, że w normie, nawet tak szacownej jak ISO 31000 […]